x
Tanuki.pl korzysta z plików cookie w celach prowadzenia
reklamy, statystyk i dla dostosowania wortalu do
indywidualnych potrzeb użytkowników, mogą też z nich korzystać współpracujący z nami reklamodawcy.
Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.
Szczegóły dotyczące stosowania przez wortal Tanuki.pl
plików cookie znajdziesz w
polityce prywatności.
8
7
6
6
Re: Odc 5
Poprzedni odcinek był o jedzeniu, ten o whisky – nie wiem, według mnie to się za bardzo nie rozjeżdża. A czy realistycznie czy nie – też nie wiem, jakoś nie zwracałem na to uwagi i też ta seria chyba jakoś mocno tym aspektem się nie przejmuje. W sumie taka najważniejsza rzecz z tego odcinka to zwrócenie uwagi na marzenia Yachiyo, a raczej Właściela – i że być może w przyszłość Yachiyo w końcu znajdzie sobie jakiś własny cel.
6
6
Re: 5/10
A tak poza tym od początku jednak nastawiałem się bardziej na cgdct i pod tym względem się nie zawiodłem. No ale faktycznie – pod względem sportowym ta seria trochę niedomaga, choć to też bardziej świadoma decyzja twórców (no bo pan Kengo Saitou to wielki fan golfa i gdyby chciał, to podszedłby do tematu „na poważnie”).
W sumie ostatecznie, podobnie jak z wieloma podobnymi seriami, ocena końcowa i przyjemność z seansu zależą w dużej mierze od tego, czy akurat podpadnie dana grupa bohaterek i dany rodzaj humoru. A, i oczywiście tutaj też jest ładne przesłanie o poszukiwaniu pasji, czerpaniu przyjemności z hobby/sportu itd. za co plus
Re: Coraz więcej pytań
– o Nyaan dowiemy się więcej w kolejnym odcinku, a tak poza tym – podobnie jak Machu po prostu została wciągnięta w zaistniałą sytuację i dalej ją coś do tego przyciąga. A poza tym robi za kuriera i widocznie do czegoś potrzebuje pieniędzy…
– o Shujim póki co wiemy najmniej. Wiadomo, że jest kliknij: ukryte Newtype'em i chce dostać się na Ziemię, by odnaleźć „różę” (czymkolwiek ona jest). No a tak poza tym napewno jest jakoś powiązany ze zniknięciem Chara.
– celem Bulla jest przede wszystkim znalezienie Chara, a obserwują Machu, bo umiejętności ma faktycznie niezwykłe (głównie dlatego, że jako pierwsza opanowała system omega psychommu) i zarówno ona, jak i czerwony Gundam mogą ich jakoś naprowadzić na ślad Chara.
– z tym trochę gorzej, ale coś już mamy. Chalia Bull chce znaleźć Chara, Shuji chce znaleźć „różę”, o Nyaan zapewne niedługo się dowiemy, a Machu nie wie, czego chce, ale na pewno fascynuje ją „kirakira”, a życie w zamkniętej puszce, czyli kolonii ją przytłacza, więc pewnie będzie poszukiwać szeroko pojętej „wolności”
– Chalia Bull już ma to zarysowane (zresztą można się jeszcze odwoływać do pierwszego Gundama…), a reszta postaci… no cóż, widocznie na razie nam, widzom, nie jest to potrzebne, a przynajmniej mnie nie przeszkadza brak tego elementu…
No cóż, wątpię że te odpowiedzi są pomocne lub jakoś wyjaśniają poruszone przez ciebie kwestie, ale jakoś poczułem potrzebę odpowiedzi i nieco uporządkowania tego, co już wiadomo (no bo w sumie nie zadawałem temu anime tych pytań).
Ogólnie to też się zgadzam, że póki co fabularnie jest bez szału, ale wolę być cierpliwy, bo jest tu wizja i zdecydowanie coś powoli z tego wszystkiego się rozwija. Też perspektywę mam trochę inną, bo jednak całe to anime to wielki hołd/reinterpretacja oryginalnego Gundama skupiona, póki co, na kolejnym, być może innym podejściu, do jednego z centralnych motywów UC, czyli Newtype'ów. Już nie mówiąc o tym, że np. odcinek drugi to w zasadzie było fanfiction, a i każdy odcinek wypełniony jest bardziej lub mniej subtelnymi nawiązaniami do pierwszego Gundama i nie tylko (zarówno treściowo, jak i wizualnie).
Ogólnie jest to bardzo „nerdowskie” anime robione przez wielkich fanów dzieła Tomino dla innych fanów, którzy patrzą na te wszystkie elementy z podobnej perspektywy. Widziałem już zresztą wiele różnych, czasami bardzo skrajnych, opinii na temat tego anime w internecie i wiem skąd się one biorą, a z drugiej strony, z moją perspektywą też nie mogę być zbytnio obiektywny wobec tego anime xd
4
No a recenzję napisałem tak jakoś przy okazji, bo akurat oglądam obecnie wszystkie Gundamy po kolei, a po seansie tego tytułu słowa dosłownie same płynęły przy pisaniu xd. Tak czy owak pewnie jeszcze trochę Gundamowych recenzji napiszę – na pewno postaram się zrecenzować najnowszego GQuuuuX.
2
Re: Opus magnum
1
1
1
1
Re: 1
1
A, i w następnym odcinku będzie ta część, przy której pracował Anno, czyli, trochę w jego stylu, takie trochę fanfiction, a przy okazji zapewne również wyjaśnienie paru kwestii związanych z tym uniwersum.
1
1
1
1
1
No i oczywiście opening jest przegenialny, ale niczego innego nie można się spodziewać po artystce pokroju Megumi Ishitani.