Tanuki-Anime

Tanuki.pl

Wyszukiwarka recenzji

Otaku.pl

Komentarze

Cthulhoo

  • Avatar
    Cthulhoo 22.11.2021 15:32
    Komentarz do recenzji "Gwiezdne wojny: Wizje"
    Różnica pomiędzy kinem wartościowym (jakim jest saga Lucasa), a bezwartościowym (jakim są produkcje Disneya) polega na tym czy dane dzieło przekazuje nam jakąś historię i treść. George Lucas starał się o to zadbać w każdym ze swoich filmów nad którym sprawował pieczę – raz wychodziło mu to lepiej, raz gorzej, ale zawsze miał do opowiedzenia większą historię! Na tym właśnie polega ,,świętość” i wyjątkowość tej sagi, które przyniosły jej ogromny sukces. W Disney'u natomiast nikt nic do powiedzenia nie miał i od samego początku studio to starało się zamienić tę markę w Marvela.

    W tym momencie zgniłem wewnętrznie. Ta „święta” historia GW jest prosta jak budowa cepa, w wielu miejscach infantylna, zaś taka „Wojna Klonów” to w większości kiepsko wyreżyserowana akcja z pretekstową fabułą.

    Co się zaś tyczy Ewoków i sprzedaży zabawek na podstawie filmów – skoro historia przedstawiona przez Lucasa i jego wizja SF spodobała się szerszej publiczność, to dlaczego nie spróbować na tym przy okazji trochę więcej zarobić. Zwłaszcza, że rozwiązania Lucasa nie kolidowały z jego wizją historii, którą chce przedstawić. W przypadku Disney'a natomiast nie ma żadnej wizji, a jest tylko chęć zarabiania na marce i wypuszczania co roku nowego filmu z tego uniwersum, bez zastanowienia się czy ma się coś nowego i wartościowego do powiedzenia, czy też nie. Stoi to w oczywistej opozycji do podejścia Georga Lucasa, który kręcił kolejne filmy wtedy, kiedy miał na nie pomysł (przez 35 lat nakręcił tylko 6 filmów, Disney przez 7 lat nakręcił 5 filmów).

    Wersja tl;dr: Lucas chce zarobić: dobrze. Disney chce zarobić: źle. Taka mentalność Kalego. I to takie pomijanie faktów, że Lucas w między czasie robił też inne filmy, bo ten wywód brzmi tak, jakby żył samymi Gwiezdnymi Wojnami, co jest oczywistą bzdurą i takim przestawianiem faktów, żeby pasowały do tezy.

    Na tym właśnie polega wartościowa sztuka – na treści!

    Eee… Nie.

    I na tym też polega wyjątkowość ,,Gwiezdnych wojen” – na skupianiu się na fabule. Żadna inn franczyza filmowa (poza adaptacjami książek) nie koncentrowała się w takim stopniu na opowiadanej historii jak saga Georga Lucasa.

    Serio, brzmi to tak, jakbyś w swoim życiu obejrzał tylko Gwiezdne Wojny i Władcę Pierścieni. I, nie, opowiadanie historii w filmach nie jest niczym wyjątkowym. Powiedziałbym, że to dość pospolite zjawisko.

    Odnośnie natomiast mieczy świetlnych – z filmów głównej sagi wiemy, że różni Jedi i Sithowie posługiwali się różnymi mieczami świetlnymi i od czasu do czasu zabierali sobie je nawzajem (np. generał Grevious). Miecze te jednak po zmianie właścicela nie zmieniały ani koloru, ani właściwości. Oznacza to, że funkcjonowały one jako obiektywne, zwykłe narzędzia, a nie różdżki czarodziejów uzależnione od emocjonalnych stanów ich posiadaczy. Po drugie w epizodzie szóstym Darth Vader zwraca uwagę Lukowi ma wykonany przez niego miecz świetlny, wskazując tym samym na zakończone przez niego szkolenie na rycerza Jedi. I choć w samym filmie nie pokazano produkcji miecza świetlnego, to jedna z wyciętych scen ,,Powrotu Jedi” ukazuje Luke'a spokojnie składającego swój własny miecz świetlny, co pokazuje nam, że raczej go nie wykuwał. Poza tym jest to chyba oczywiste, że w serii SF, elektroniczny gadżet jakim jest miecz świetlny jest po prostu produkowany, a nie wykuwany. Jeśli przyjąć takie podejście, to można by dojść do wniosku, że również komunikatory i droidy są wykuwane przez kowali, bo przecież nie pokazano w filmie procesu ich produkcji. Jeśli chce się zachować zgodność z oryginalną sagą, to trzeba nie tylko zważać na elementy wprost w niej wyeksplikowane, ale także na to, co stanowi ducha tej serii i czego trzeba się troszeczkę domyślić.

    Ten zaś akapit pokazuje, że jesteś ślep zapatrzony w jedyną słuszną wizję, bo drzesz szaty o coś, co ma tyle znaczenia, co… w sumie nic, patrząc na ogólne założenia Visions. Serio, poczułem się teraz jak podczas rozmowy z polskim fandomem Touhou, który dostaje białej gorączki, gdy tylko widzi coś, co choć trochę odbiega od ich jedynego i słusznego kanonu.

    A na koniec jeszcze słów kilka o ,,Ostanim Jedi” – nie, w żadnym przypadku nie jest to film ani oryginalny, ani odkrywczy.

    O kurczę, brzmi to jak opis całej sagi :D

    Btw: muszę sam obejrzeć Vision, bo sam koncept takiego Star Warsowego Animatrixa mnie zaciekawił, tylko ostatnio trochę mało czasu mam na wszystko.
  • Avatar
    Cthulhoo 1.07.2020 23:46
    Re: Czym prędzej do odstrzału i nigdy więcej
    Komentarz do recenzji "Girls und Panzer"
    Klimat jest taki, jaki ma być. Czyli klimat sportówki, tylko że dyscyplina bardzo oryginalna.
  • Avatar
    Cthulhoo 1.07.2020 08:05
    Re: Czym prędzej do odstrzału i nigdy więcej
    Komentarz do recenzji "Girls und Panzer"
    Oglądasz sportówkę zrobioną przez maniaków World of Tanks.
  • Avatar
    Cthulhoo 23.06.2020 14:13
    Re: Przed finałem
    Komentarz do recenzji "Gleipnir"
    Dla mnie to solidne 6 i tyle pewnie dam w recenzji. Natomiast ocenami na MALu to się już od dawna nie przejmuję i nie stanowią dla mnie żadnego wyznacznika.
  • Avatar
    Cthulhoo 23.06.2020 13:13
    Re: Przed finałem
    Komentarz do recenzji "Gleipnir"
    Tak można opisać pierwsze 10 odcinków, chociaż ta atrakcyjność stanowiłaby pewną przesadę. Natomiast dwa ostatnie odcinki to już potworki graficzne.
  • Avatar
    Cthulhoo 23.06.2020 09:43
    Re: Przed finałem
    Komentarz do recenzji "Gleipnir"
    chociaż miejscami dziwnie zaanimowany

    Bardzo delikatne określenie tej kaszany graficznej, jaką raczą nas twórcy już drugi ep z rzędu.
  • Avatar
    Cthulhoo 17.06.2020 14:09
    Re: Odpowiedź na komentarz użytkownika Łowca czarownic
    Komentarz do recenzji "Yesterday o Utatte"
    Nie, nie zostawią, bo materiał źródłowy jest zakończony i finał zapewne będzie taki sam, jak w mandze, czyli bardzo zrushowany.
  • Avatar
    Cthulhoo 15.06.2020 19:29
    Re: Jaka wspaniała perspektywa
    Komentarz do recenzji "Gleipnir"
    Niestety, to było widać nawet na poziomie szczegółów, bo blizna na szyi Shuichiego w magiczny sposób zniknęła.
  • Avatar
    A
    Cthulhoo 14.06.2020 21:29
    Jaka wspaniała perspektywa
    Komentarz do recenzji "Gleipnir"
    Ok, to tak bolało moje oczy, że aż musiałem o tym napisać
    (uwaga, spoiler do 11 odcinka)
    Pierwsze ujęcie
    [link]
    Drugie ujęcie
    [link]

    Panowie i panie, uczcie się, jak nie powinna wyglądać perspektywa
  • Avatar
    Cthulhoo 14.06.2020 18:43
    Komentarz do recenzji "Rikei ga Koi ni Ochita no de Shoumei Shite Mita"
    Oj, pieczenie pewnej części ciała spowodowane negatywną oceną serii też stanowi formę docenienia :D
  • Cthulhoo 8.06.2020 10:38:00 - komentarz usunięto
  • Cthulhoo 7.06.2020 22:25:21 - komentarz usunięto
  • Cthulhoo 7.06.2020 20:06:13 - komentarz usunięto
  • Cthulhoo 7.06.2020 18:35:02 - komentarz usunięto
  • Cthulhoo 7.06.2020 13:21:12 - komentarz usunięto
  • Avatar
    Cthulhoo 4.06.2020 13:58
    Re: Odpowiedź na komentarz użytkownika MarPett
    Komentarz do recenzji "Kami no Tou"
    13 lat temu? Byłoby zabawnie :D
  • Avatar
    Cthulhoo 2.06.2020 12:03
    Re: Odpowiedź na komentarz użytkownika MarPett
    Komentarz do recenzji "Kami no Tou"
    Nah, to nie jest fanboizm. To jest już tardyzm.
  • Avatar
    Cthulhoo 30.05.2020 13:35
    Re: I o co tyle zachodu?
    Komentarz do recenzji "Deadman Wonderland"
    Ja takie serie traktuję po prostu, jako odmóżdżające show, od którego nie wymagam ani błyskotliwości, ani logiki. Ot, takie guilty pleasure. Fakt, klimat jest dodatkowym atutem, ale ja tam wolę, gdy takie serie pozostają w kategorii „tak złe, że aż dobre”. A jak przez przypadek stanie się niezamierzoną komedią, jak na przykład Another, to tylko brać popcorn i śmiać się z kolejnych fabularnych głupot.
  • Avatar
    Cthulhoo 30.05.2020 01:10
    Re: I o co tyle zachodu?
    Komentarz do recenzji "Deadman Wonderland"
    Ale po co klimat, skoro są krawędzie i trupki?
  • Avatar
    Cthulhoo 29.05.2020 21:49
    Re: Komentarze po wylogowaniu
    Komentarz do recenzji "Prétear"
    CtrC+CtrV
  • Avatar
    Cthulhoo 29.05.2020 19:41
    Komentarz do recenzji "Prétear"
    To nie tak, że na tanuku nie wyślesz nic, jeśli nie jesteś zalogowana, lub też nie wpiszesz nicku ręcznie, gdy się pisze bez logowania. Tak więc… xD
  • Avatar
    Cthulhoo 28.05.2020 09:43
    Re: Komedia?
    Komentarz do recenzji "Unhappy"
    Gatunki nie istnieją po to, aby kurczowo i ślepo trzymać się ich ram, lecz po to, aby łatwiej było coś sklasyfikować. Zaś nie ma absolutnie żadnych przeciwwskazań, aby czerpać z nich tylko pewne elementy, pomijając cechy nie pasujące do wizji artystycznej. Zaś Unhappy czerpie sporo z umowności slapsticku poprzez właśnie przerysowanie cierpień głównych bohaterek i wplata to do stylistyki joshikousei.
  • Avatar
    Cthulhoo 27.05.2020 23:45
    Re: Komedia?
    Komentarz do recenzji "Unhappy"
  • Avatar
    Cthulhoo 28.04.2020 22:17
    Re: Przemyślenia
    Komentarz do recenzji "Boku no Hero Academia [2019]"
    Takie sformułowania zawsze klasyfikowałem jako elytaryzm, czyli próba uchodzenia za niewiadomo jakiego znawcę z niewiadomo jak wysublimowanym gustem, co jest co najmniej pretensjonalne.
    A tak naprawdę nie ma to większego znaczenia, bo jak się komuś seria podoba, to za nic będzie sobie miał opinię internetowego eksperta i po prostu będzie się dobrze bawił podczas seansu, nawet jeśli ktoś będzie mu machał swoim chińskobajkowym CV przed nosem i głosił doniosłe frazesay, że tytuł ten jest „obiektywnie” słaby, bo on i jego elopaczka tak uznali.

    Dlatego najlepszą metodą jest mówienie tylko za siebie nie pretendując przy tym do roli wyroczni. Ale jak widać nie wszyscy się tej zasady trzymają.

    Osobiście zaś BnHA nie widziałem i nie planuję, chociaż słyszałem sporo ciepłych słów na temat tej serii. Po prostu shouneny przestały mnie rajcować, zaś wizja śledzenia latami mangi z tygodnia na tydzień nie wydaje mi się już tak fajna, ja te naście lat temu. Bynajmniej nie uważam, że podobne serie są złe. Po prostu to już nie moja bajka i tyle
  • Avatar
    Cthulhoo 28.04.2020 07:34
    Re: Przemyślenia
    Komentarz do recenzji "Boku no Hero Academia [2019]"
    osoby, które naprawdę znają się na temacie anime

    A mają to na piśmie? Ukończyły jakąś akademię oglądania chińskich bajeczek, czy coś w ten deseń? Kiedy bronią doktorat z wpływu rynku modelarskiego na współczesny obraz Gundamów?