Tanuki-Anime

To teraz wkaż mi jakiekolwiek przesłanki na to, że język rosyjski jest językiem urzędowym Imperium Gaz. Bo równie dobrze może być niemiecki (lol Trabant :P)

No to Mewa w trumnie :P

Wiesz, to by miało sens, gdyby w świecie przedstawionym byłoby wyraźnie zasugerowane, iż mamy tu do czynienia z jezykiem słowiańskim. W innym wypadku byłbym bardzo ostrożny :P

Tutaj się zgodzę, iż  kliknij: ukryte  zdrada broni była dużo rozsądniejszą opcją, niż nagły wzrost poziomu mocy do niemalże boskiego. Szkoda tylko, iż relacje Nivy z Chaiką ograniczyły się do tylko dwóch scen (ucieczka z wyspy i posiłek na plaży). Dlateo też moim zdaniem ten wątek był przedstawiony zbyt pobieżnie i zabrakło mi wcześniejszych rozterek Nivy i przejawów faktycznego posiadania osobowości. Bo jedno zdanie przed oddaniem ostatecznego strzału to jednak zdecydowanie za mało.

Innymi słowy: „jak ktoś mi zwróci uwagę, to wyjadę mu z argumentem, że to przez niego używam zapożyczeń z języka angielskiego.”

Nie, to tak nie działa.

Aha, czyli Trumnoksiężniczka Mewa :P

Lol z sowy na 12.
No i drugie miejsce Fredreriki cieszy. Saito Chiwa FTW!

Shirou x Issei to kanon :P

ABP to jednak inna kategoria, czyli tragiczna komedia (nie mylić przypadkiem z tragikomedią).

ABP lepszą komedią? Hmmy… a czy to w ogóle komedia jest, bo ani razu mnie ta seria jeszcze nie rozbawiła i mam wrażenie, że to kolejny odcinek „Kuchenne Rewolucje”, tyle że rozwleczony na 12 epizodów :P

Radzieckim naukowcom po wielu latach badań wreszcie udało się skrzyżować palce. W dodatku obliczyli, że, gdyby przelać cała wodę na Ziemi do rurki o średnicy 5cm, to byłaby ona bardzo długa :P

A pomysł ma w sobie resztki sensu i logiki, więc użycie epitetu „absurdalny” nie jest do końca poprawne. Bardziej pasowałoby tutaj słowo „abstrakcyjny” :P

A seria trzyma poziom i jak na razie nie ma konkurencji w kategorii „komedia sezonu”.

Nie wiem, ale zapewne jest to związane z decyzjami CR :P

Przepraszam, ale widziałem tylko ciacha i nie wiedziałem, co było tam pierwotnie wpisane :P

Eee… nie.
To seinen :P

No, skoro tak nazwał tę postać w komentarzu, to faktycznie można było go za to kompnąć :P

Zmoderowano. Z polityką proszę sobie iść na Onet i pochodne.

T______________T


[link] – tak, ta postać ma na imię Tusk.

skoro pozwalamy publikować tak długie teksty pisane przez półidiotów

Wiesz… stosowanie wycieczek osobistych raczej źle świadczy o autorze komentarza, a nie o jego adresacie :P

 kliknij: ukryte  a co do samego anime uważam, że jest dobre
Wiesz… ja też mogę napisać, że Mars of Destruction to doskonała OAVka, lecz czy ktoś to potraktuje poważnie?

Nie, Aldnoah nie jest dobry. Dobry jest tylko początek, a później to się po prostu śmiało z tego, jakie to było głupie. Do tego w serii były tylko 2 postaci (bo cała reszta nie zasługuje na to miano), większość przeciwników była bardzo jednowymiarowa, a oni różnili się od siebie tylko wyglądem. Do twgo dochodzą odcinki w całości poświcone na dwa zwroty akcji, każdy po 180 stopni, żeby przypadkiem nie zburzyć przypadkiem aktualnego status quo. Aha, czy pisałem już o mecha of the week?

A co do końcówki: School Days miało lepszą :P

Jedno mogę powiedzieć od Aldnoah: ta seria miala potencjał, lecz nie zostałon wykorzystany i efekt końcowy jest marny.

To mało widziałeś :P

No cóż, jak się nie czyta rozmów, a postaci mówią w niezrozumiałym języku, to nic się nie może wydać ciekawe.

No tak, bardzo źli twórcy robią wprowadzenie do fabuły. Jacy oni niedobrzy i fokle :P Powinni się uczyć od twórców takich generic gniotów jak Blade Dance jak sie powinno robić dobre anime :P