x
Tanuki.pl korzysta z plików cookie w celach prowadzenia
reklamy, statystyk i dla dostosowania wortalu do
indywidualnych potrzeb użytkowników, mogą też z nich korzystać współpracujący z nami reklamodawcy.
Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.
Szczegóły dotyczące stosowania przez wortal Tanuki.pl
plików cookie znajdziesz w
polityce prywatności.
Re: Im dalej w las tym więcej robaków wychodzi
Re: Im dalej w las tym więcej robaków wychodzi
A co do innych bitew: już pisałem na ten temat w wielu miejscach na wielu portalach: kliknij: ukryte topienie randomów != topienie ważnych postaci, więc… zwłaszcza, że ktoś się przejmie postacią, która nawet nie pojawiła się na ekranie?
Innymi słowy: osoby, które napalają się na rzeź pod Midway mogą się srodze rozczarować :P Ponadto istnieje opcja (wcześniej fanoniczna, lecz ostatni event dał hint, że może być kanoniczna, czyli zmieniający się głos CL Hime po wygraniu planszy), iż zatopione okręty nie giną, lecz wracają jako Abyssale, a ta zmiana głosu na koniec sugeruje, iż przemiana w Abyssala nie jest ostateczna.
Chyba w ogóle nie masz pojęcia, kto stanowi grupę docelową anime. A jeżeli masz na myśli zachodnich widzów, to tym bardziej jesteś w błędzie, bo chińskie bajeczki są robione z myślą o rynku japońskim i raczej nie przykłądają wagi do tego, jak się dany tytuł spodoba za granicą :P
Re: Okręty !!
A c do Kongou: best girl of the show! Doskonała zarówno w komedii kliknij: ukryte randomowy tea time FTW! \m/, jak i w momentach, kiedy trzeba przyGARować kliknij: ukryte to wzięcie pocisku z piąchy @_@
A za tydzień kliknij: ukryte Kaga i 5. dywizja lotniskowców, czyli siostry Shoukaku i Zuikaku.
Re: Okręty !!
Re: Bayonetta
Genre(s): Action, hack and slash
Więc chyba najlepiej byłoby po prostu dać „gra akcji”
Re: Okręty !!
Bład. Anime to medium audio‑wizualne, które operuje zarówno dźwiękiem (muzyuka i dialogi) oraz obrazem.
Wystarczy posłuchać Tone, żeby wyczuc niuans. Spokój i powaga, z jaką się wypowiada w końcówce nijak się ma do jej standardowej ekspresji. Innymi słowy: to ty nie potrafiłęś tego wyłapać :P
A jeżeli napiszesz o reszcie… po co pokazywać wielekrotnie jedną scenę, tylko że w różnych wydaniach? Raz wystarczy, czyli Tone tak naprawdę reprezentuje sobą to, co myśi i czuje reszta.
Nie obwiniaj twórców za to, że niedokładnie oglądasz. Relacje Kisaragi i Mutsuki były pokazywane już od pierwszego odcinka, w ktrótki, codziennych scenach i niby nic nie znaczących gest, jak pomachanie z okna, pożalenie się na swoją koleżankę i tak dalej. Nie trzeba niewiadomo jakich scen, takie drobnostki wystarczają. Tylko trzeba chcieć je wyłapać.
To czemu domagasz się standardowych drama factorów?
I domagasz się tego teraz, w tej sekundzie, w ogóle nie zwracając uwagi na fakt, że bomba z emocjami i uczuciami już jest odpalona, czeka tylko, żeby wybuchnąć. Innymi słowy: zarzucasz serii brak pokazania emocji w momencie, gdy wyraźnie widać, że te emocje będą w następnym odcinku.
Już pisałem: nie potrafiłeś wychwycić niuansó w zachowaniu dopalonej chłopczycy, jaką jest Tone.
A wiesz dlaczego? Bo właśnie w kwesti budowania charakterów postaci ważniejszy przeskok do Mutsuki, niż do trzeciego planu. No i jaką chciałbyś inną reakcję ze strony Kisaragi, która bezwładnie opada na dno i resztaki sił wyciąga dłoń ku górze niemając sił nawet walczyć ze swoim losem? Innymi słowy: czepiasz się dla czepiania sie. No i domagasz się mimiki, a całkowicie nie dostrzegasz mimiki i nie potrafisz, lub nie chcesz jej oceniać.
Jakbym miał dać kogoś innego, to Ryuujou, gdyż jej charakter i stawianie przed sobą niemożliwych ccelów (bycie lepszą od Kagi i Akagi) sprawia, że doskonale wpasowywałaby się w model shounenowego bohatera: może nienajsilniejszego, lecz obdarzonego charyzmatycznym charakterem, determinacją i wolą walki.
Ewentualnie nieśmiała, aczkolwiek obdarzona wielkim sercem (nawet dla wrogów) Ushio.
Re: Okręty !!
A ta scena zrobiła wrażenie z prostej przyczyny: kliknij: ukryte twórcy rozwiali wąpliwości, że to radosna i kolorowa seria pokroju Dog Days (co bynajmniej nie jest zarzutem, wręcz przeciwnie), lecz mimo wszystko seria wojenna. Przekreśliła nadzieję na lekką i beztresową rozrywkę i dała do zrozumienia widzowi, że nie wsztstkie bohaterki są niezagrożone. To, ile tak naprawdę zatonie, to już inna kwestia: zabicie jednej to odwaga, eksterminacja większości i zwycięstwo Abyssal Fleet to hardkor i czyste szaleństwo. Zwłaszcza że zatonięcia Kisaragi nie da się porównać do posłania na dno takich postaci jak Kongou, Shimakaze czy Akagi, które są dużo bardziej popularne wśród fanów gry.
No i kreowanie Wo‑Class na główną antagonistkę serii to duży uśmiech w stronę fanów, ponieważ, mimo tego, że jest ona wrogim okrętem, cieszy się ogromną popularnością (z tego co pamiętam, to top 15 ogólnej klasyfikacji i chyba tylko Hoppo miałaby szansę się z nią równać.
Re: Okręty !!
Re: Okręty !!
Re: Okręty !!
A tak swoją drogą, kliknij: ukryte ciekawe czy będą pamiętać,że wstążka, jaką w grze Yayoi (Patchouli‑class destroywr) ma przewiązaną na armacie działa, należała właśnie do Kisaragi.
Re: Okręty !!
Re: Okręty !!
Re: Okręty !!
Czy tonąca i unieruchomiona przez samoloty Musashi, który mimo wszystko dalej walczy i asekuruje odwrót reszcie floty…
Do ttego chodzi osamotniona Ryuujou na przeciwko dużo silniejszego przeciwnika.
Wojna na Pacyfiku daje mnóstwo świetnego materiału, jednakże kliknij: ukryte zatonięcie Kisaragi do takowych nie należało, więc nie mam nic do zarzucenia jej śmierci, zwłaszcza że twórcy dobrze pokazali, jaka więź łaczyła ją z Mutsuki.
Re: Okręty !!
A że nie polegla po dobrej walce? Takie rzeczy to RJ‑sama, ktora jeszcze się nie pojawiła się w tej serii. No, ale na oficjalnym tweeterze była mowa o okrętach z Yokohamy, więc nie należy tracić nadziei na pojawienie się najlepszego i najbardziej charyzmatycznego lekkiego lotniskowca w grze :P
Re: Okręty !!
A że niczym się nie odznaczyła? Cóż, nie każdy ma okazję zginać bohaterką śmiercią.
Re: Okręty !!
Re: Okręty !!
kliknij: ukryte Nie doceniałem twórców. Biję się w pierś i przepraszam, bo Kisaragi powędrowała na dno.