x
Tanuki.pl korzysta z plików cookie w celach prowadzenia
reklamy, statystyk i dla dostosowania wortalu do
indywidualnych potrzeb użytkowników, mogą też z nich korzystać współpracujący z nami reklamodawcy.
Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.
Szczegóły dotyczące stosowania przez wortal Tanuki.pl
plików cookie znajdziesz w
polityce prywatności.
Stęskniłem się za siostrami i z niemałą przyjemnością śledzę ich codzienne perypetie w jednej z moich ulubionych serii slice of life :3
Re: Shojo-ai
Mamy tutaj do czynienia z produkcją nieprzeciętną, zahaczającą o arcydzieło, przy którym NGE wydaje się być płytkie i bezwartościowe. Oczywiście tylko niektórzy są w stanie docenić geniusz tego epokowego tytułu.
kliknij: ukryte okej, okej… just kidding ^^
A co do trzeciego sezonu: jak wspomniałeś, nie wszystkie bohaterki zostały już przerobione, więc trochę jeszcze poczekamy, zanim kliknij: ukryte pojawią się inne boginie poza Dianą.
No i poza serią (jeżeli dobrze zrozumiałem) ma powstać jeszcze większy projekt. Na razie nie wiadomo, co to jest, ale obstawiam, że kliknij: ukryte może to być film oparty na wątku Ayumi i Mercury, gdyż jest to dosyć obszerna historia, której raczej się nie zamknie w paru odcinkach.
Re: ocb
Recenzja przedstawia punkt widzenia autora, a sama jej treść na obronić go przed potencjalnym czytelnikiem nie naginając przy tym faktów, lecz rzetelnie je oceniając nie pomijając zarówno wad jak i zalet. Jeżeli te warunki są spełnione, to recenzja jest dobra, mimo że z samymi wnioskami nie trzeba się koniecznie zgadzać.
Jako recenzent
W dodatku obydwa media rządzą się swoimi własnymi prawami. To się tyczy również „wepchnięcia każdej ścieżki”. W eroge nie ma takiego problemu, bo gracz może sięgnąć po kolejny route i lepiej poznać każdą bohaterkę, natomiast anime ma dwa wyjścia: albo bawić się jak Amagami SS i Yosuga no Sora w przerobienie każdej bohaterki osobno, albo pójść w jeden konkretny pairing, przy czym powinno przedstawić widzowi dostatecznie każdą bohaterkę, albo ich role zmarginalizować. Każda opcja ma swoje wady i zalety, lecz pewne ograniczenia są nie do przeskoczenia (anime to nie gra).
No i na koniec: jako recenzenta nie interesuje mnie, jak się ma anime do gry. Skupiam się tylko na adaptacji i traktuję ją jako niezależną produkcję. Bo po co to osobie, która i tak nie będzie znała pierwowzoru, a za anime się zabierze? Po nic. Oczywiście osoby znające oryginał i mające pewne wymagania (wiernie przedstawiona ścieżka, skupienie się na konkretnej bohaterce), ale adaptacje nie są kierowane tylko do nich, ale również do osób, które mogą się nim później zainteresować, albo zostaną przy samej serii telewizyjnej.
Re: oczojebne i nic więcej
Re: stary dobry monogatari
Re: Timotei
Re: Zakończenie
Re: stary dobry monogatari
Oby dalej było lepiej, bo początek nie zwala z nóg.
Re: stary dobry monogatari
Re: stary dobry monogatari
Re: 11
Re: Przybyłem, zobaczyłem...
Średnie jako odmóżdża, średnie jako komedia, a jako haremowy romans… ok, nie było dyskusji.
Są lepsze sposoby na zmarnowanie czasu :P