x
Tanuki.pl korzysta z plików cookie w celach prowadzenia
reklamy, statystyk i dla dostosowania wortalu do
indywidualnych potrzeb użytkowników, mogą też z nich korzystać współpracujący z nami reklamodawcy.
Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.
Szczegóły dotyczące stosowania przez wortal Tanuki.pl
plików cookie znajdziesz w
polityce prywatności.
Za bardzo starasz się implikować, co myślą inni.
A tak na margineseie: sam jestem fanem Angel Beats!, lecz Charlotte! porzuciłem bardzo szybko, bo to słaba seria była :v
Po prostu, nie ma najmniejszego sensu robić to w taki sposób, w jakim ty to zrobiłeś. No chyba, że zależało ci na samej prowokacji, ale w takiej sytuacji musiałbym po prostu napisać, że to low quality bait :v
Re: niesmak, Slova i cała reszta
Re: niesmak, Slova i cała reszta
Re: Clementine
Re: Clementine
Powiem tylko tyle: grałem w parę MMO. W żadnym z nich lider gildii nie był wybierany na podstawie skilla czy siły postaci.
Re: Clementine
-chaptery specjalne, których nie było w oryginale,
- niektóre wątki są dodane, a nie które rozbudowane względem pierwowzoru.
Oryginal po prostu obejmuje wydarzenia, na które przyjdzie jeszcze długo poczekać i dla nich warto to czytać.
a) wziąć się za przerysowaną wersję przez Muratę, która co prawda jest do tyłu z materiałem, ale zawiera też trochę nowych scen. W dodatku poziom wykonania jest bardzo wysoki.
b) wziąć się na oryginalny komiks sieciowy. Są to co prawda bazgroły, a postaci na każdym kadrze wyglądają inaczej, lecz fabułą to rekompensuje
Re: Clementine
Natomiast, jak pisałem, Momonga był tworzyny w myśl zasady, że klimat > siła postaci, dlatgo… był średniakiem z bardzo mocną gildią.
Re: Clementine
Ze wszystkimi swoimi przegiętymi itemamy jest silnym średniakiem. Build Momongi jest pod klimat i wiele jego skillów się pokrywa i na siebie nachodzi ze względu na branie bardzo zbliżonych klas i ras.
Oczywiście, dzięki temu odblokował elitarną klasę dającą mu duże zasoby many i posiadał olbrzymią ilość czarów, lecz nie posiadał najmocniejszych (dużo silniejszym magiem, dysponujący dużo silniejszymi czarami, był szlam, którego widzieliśmy przez moment w pierwszym odcinku.
Reasumując: tworząc Momongę, gracz nie myślał o sile, ale o roleplayingu, przez co był średniakiem, a z itemami był w górnej połówce średniaków. Natomiast najpotężniejszym graczem ever był pierwotny lider Nazaricka, czyli Touch Me (słynny biały rycerz pokazany w drugim albo trzecim odcinku).
I nie są to żadne moje wymysły, tylko fakty z LN.
Re: Clementine
Natomiast jajogłowy nekomanta miał motyw zemsty, a nie bycia złym dla samego bycia złym.
Nainterpretacja nie jest dobra :v