Tanuki-Anime

Tanuki.pl

Wyszukiwarka recenzji

Yatta.pl

Komentarze

Slova

  • Avatar
    Slova 12.12.2014 10:28
    Re: Olaboga...
    Komentarz do recenzji "Clannad"
    Często trudno coś zamknąć w takich ramach. Np. wszelkich produkcji eksperymentalnych nie oceniam – to w mojej opinii bez sensu, jak ocenić sztukę dla sztuki?
    I żebyś wiedziała, że te 4 strony worda trudno streścić do 10­‑cio stopniowej skali.
  • Avatar
    Slova 12.12.2014 09:40
    Komentarz do recenzji "Hitsugi no Chaika: Avenging Battle"
    Lepszy byłby Bahamut.
  • Avatar
    Slova 12.12.2014 09:25
    Re: Olaboga...
    Komentarz do recenzji "Clannad"
    A mi to pasuje, miałbym mniej roboty – gwiazdki są dla mnie całkowicie zbędne.
  • Avatar
    Slova 12.12.2014 09:23
    Re: Olaboga...
    Komentarz do recenzji "Clannad"
    Ha, recenzja fm powróciła na domyślną pozycję.

    Powiem więcej – ONA NIGDY Z TEJ POZYCJI NIE SPADŁA.

    OK, nie przemawiają do Ciebie moje argumenty,

    Jak ma przemawiać do mnie coś, co nie jest w żaden sposób umotywowane i nie wskazano żadnego konkretnego powodu, dlaczego miało by być lepsze?

    nie napisałbym recenzji masakrującej dajmy na to Gundamy, tylko dlatego, by dać upust żółci wobec tej serii i jej fanów.

    Przecież oni to uwielbiają. Jeszcze by Ci przytaknęli i wytknęli, o czym zapomniałeś wspomnieć.

    Mnie się nie spodobało – niech inni obejrzą i sami ocenią – po co ubliżać osobom, które tą serię lubią?

    Wskaż mi, gdzie widzisz takie podejście w recenzji Clannadu.

    Po co wbijać kij w mrowisko i kłuć w oczy moją druzgoczącą recenzją?

    Nie, to nie jest problem recenzenta, tylko odbiorców, że nie potrafią odebrać recenzji tak, jak to być powinno – jako opinii i wskazówki.

    Zakończmy tą dyskusję by nie narazić się na moderację.

    Jak do tej pory nie zrobiliśmy niczego, co by moderacji podpadło. Możemy spokojnie kontynuować.

    Slova, wybacz, za wszelką cenę usiłujesz zabłysnąć, uderzając do moich komentarzy

    Ja tylko wskazuję, gdzie w tych komentarzach kuleje logika i gdzie traktujesz własne przekonania i urojenia odnośnie tego, czym recenzja powinna być, jako reguły, do których inni powinni się dostosować.

    Nie mam zamiaru i nikt nie ma pisać pochlebnych recenzji tylko dlatego, że anime ma wielu odbiorców. Nie tędy droga. Nie będę zmieniał mojej opinii tylko dlatego, że mój tekst to recenzja główna. Masz jakieś niezdrowe przekonania odnośnie celu istnienia recenzji i akceptujesz tylko takie, które są nijakie albo pozytywne. Tymczasem nie potrafisz zrozumieć, że recenzent może mieć jak najbardziej na celu zniechęcenie widzów do seansu i ma prawo zrobić wszystko, by ten cel osiągnąć, zachowując przy tym rzetelność.
  • Avatar
    Slova 12.12.2014 09:15
    Komentarz do recenzji "Hitsugi no Chaika: Avenging Battle"
    Dającą radę serią fantasy była co najwyżej pierwsza część, której odbiór poprawiało wczucie się w klimat. Niestety później się to wszystko rozmyło, zrobiło miałkie, ciężkostrawne, brakowało konkretnej, wciągającej akcji. Finał, jak już wiadomo, doszyty naprędce.
  • Avatar
    Slova 11.12.2014 22:47
    Re: Olaboga...
    Komentarz do recenzji "Clannad"
    A przede wszystkim ma pomagać nowemu widzowi w zorientowaniu się, czy dany tytuł zasługuje na obejrzenie.

    Doszukiwanie się na siłę pozytywów w tym nie pomaga. Recenzent uważa, że nie warto oglądać, napisał wszystko, co zauważył i uznał za istotne – wykonał swoje zadanie.

    Zdecydowana większość widzów ocenia Clannad wysoko lub bardzo wysoko, jako zdecydowanie godny polecenia.

    I co z tego i jaki ma to związek logiczny z tym:
    pojawia się tekst, który ocenia ten tytuł niezwykle surowo, zniechęcając potencjalnych nowych widzów do obejrzenia serii.

    I gdzie problem? Autor postawił sobie za cel zniechęcenie czytelników do seansu anime, które jego zdaniem nie jest warte ich czasu i uwagi. Napisał tekst, który ma uchronić widzów przed kontaktem z anime, które uznał za słabe. Gdzie widzisz problem?

    pytanie o kryteria doboru recenzji.

    Recenzja ma spełniać wymagania językowe, logiczne i merytoryczne. To wszystko.

    Dla mnie logicznym jest, że jeżeli seria jest przyjmowana przychylnie przez zdecydowaną większość to logiczne jest przedstawienie jako domyślnej recenzji odnoszącej się pozytywnie do tytułu.

    Nikt nie ustawia i nie będzie ustawiał portalu pod gusta publiki. A to dlatego, ze ta nie jest bezmyślnym motłochem, a zbiorem indywiduów.
    Poza tym recenzją domyślną jest ta, którą napisał fm.

    Natomiast recenzja krytyczna, jako przemawiająca do znacznie mniejszej ilości osób, oznaczona powinna zostać jako alternatywna. W innym wypadku mamy do czynienia z celową manipulacją widzami.

    1. na jakiej podstawie uważasz, że trafia do mniejszej ilości osób?
    2. Dlaczego ma zostać uznana jako alternatywna?
    3. Na jakiej podstawie uważasz, ze to manipulacja?

    nie można do popularnego tytułu ni z gruchy ni z pietruchy wklejać paszkwilu jako recenzji domyślnej

    Niech zgadnę – dlatego, że Ty tak uważasz?

    jak rozumiem najbardziej zbliżonej z linią redakcyjną Tanuki!

    Nie istnieje coś takiego.

    założyć na nowo tutaj konto i bronić pewnych zasad.

    Informuję CIę więc, że nie musimy przyjmować Twoich zasad.
  • Avatar
    Slova 11.12.2014 20:05
    Re: Olaboga...
    Komentarz do recenzji "Clannad"
    No to rzeczywiście paradoks.
  • Avatar
    Slova 11.12.2014 20:05
    Komentarz do recenzji "Hitsugi no Chaika: Avenging Battle"
    Opadło napięcie i chaikowa faza, został słaby finał i brak konkretnej akcji przez większość odcinków.
  • Avatar
    Slova 11.12.2014 19:26
    Re: Co do tej grafiki...
    Komentarz do recenzji "Yozakura Quartet ~Hana no Uta~"
    Nie, jeśli dobrze opiszesz, co chciałaś wyrazić tą oceną, to nie trzeba jej będzie zmieniać.
  • Avatar
    Slova 11.12.2014 18:42
    Re: Co do tej grafiki...
    Komentarz do recenzji "Yozakura Quartet ~Hana no Uta~"
    Nie chodzi o ocenę, a o jej lepsze uzasadnienie.
  • Avatar
    Slova 11.12.2014 17:59
    Re: Olaboga...
    Komentarz do recenzji "Clannad"
    Ale TA recenzja, będąca w opozycji do opinii znacznej większości osób może być CO NAJWYŻEJ recenzją alternatywną, a nie domyślną.

    Wyjaśnij proszę, dlaczego.
  • Avatar
    Slova 11.12.2014 17:58
    Re: Olaboga...
    Komentarz do recenzji "Clannad"
    Nie wiem, czy przypadkiem Ty nie piszesz o Melodies, kiedy ja o Memories.
  • Avatar
    A
    Slova 11.12.2014 12:07
    Komentarz do recenzji "Yokohama Kaidashi Kikou"
    Zasnąłem chyba ze trzy razy na odcinek. Błogostan, 7/10, polecam na bezsenność.
  • Avatar
    Slova 11.12.2014 09:20
    Re: Olaboga...
    Komentarz do recenzji "Clannad"
    szczytowe dzieło studia Key

    Little Busters było chyba o wiele ważniejszą pozycją Keya.
    Poza tym Clannad jako VN i jako anime różnią się bardzo mocno atmosferą i podejściem do fabuły. I tu anime broni się lepiej.

    Little Busters po nie osiągnęły tego poziomu

    BO Małych Niszczycieli robiło J.C. Animation (tehee). I właśnie JC Staff zrobił to, co zabiło anime LB – zrobili niemalże wierną adaptację VN, w której nic się nie dzieje i ciągle powtarza się te same czynności. Kyoto Animation poszło zupełnie inną drogą, wywaliło te wszystkie głupoty i większość dramatów z Clannadu, dodało sporo gagów, więc, w przeciwieństwie do LB, Clannad dało się obejrzeć.

    oba Ef'y

    Z całym szacunkiem, ale Memories było lepsze zarówno pod względem reżyserii, jak i scenariusza od Clannadu, a jako adaptacja VNki przebija produkcje Kyoto Animation już na poziomie samego scenariusza. Clannad się ogląda, pierwszego Efa się odczuwa.
  • Avatar
    Slova 11.12.2014 09:09
    Re: Zakończenie
    Komentarz do recenzji "Hitsugi no Chaika: Avenging Battle"
  • Slova 10.12.2014 14:18:34 - komentarz usunięto
  • Avatar
    Slova 10.12.2014 14:18
    Komentarz do recenzji "Clannad"
    Jak w takim razie nazwać/sklasyfikować tytuły typu Zero no Tsukaima gdzie o ile pamiętam większości dziewczyn specjalnie nie przeszkadza bycie jedną z wielu

    Nazwać to należy haremem.
  • Avatar
    Slova 10.12.2014 13:19
    Komentarz do recenzji "Clannad"
    Harem w anime wygląda inaczej. Ponadto Tomoya darzył uwagą wszystkie dziewczyny w takim stopniu, że mogły sobie robić nadzieje.
  • Slova 10.12.2014 13:15:54 - komentarz usunięto
  • Avatar
    Slova 10.12.2014 12:53
    Komentarz do recenzji "Clannad"
    Spróbuj napisać obiektywną recenzję dzieła artystycznego. Wtedy się przekonasz, czy się da, czy się nie da.
  • Avatar
    Slova 10.12.2014 12:17
    Komentarz do recenzji "Clannad"
    Ok, przyjrzyjmy się relacjom:
    Nagisa – powoli rozkwitająca miłość.
    Ryou – skryta, bardzo silna miłość.
    Kyou – skryta, bardzo silna miłość, której stara się zaprzeczyć.
    Tomoyo – silne, acz jednostronne uczucie. Tomoyo poddała wyścig.
    Kotomi – wręcz obustronne uczucie, które jednak nie mogło rozkwitnąć, bowiem Kotomi raczej nie była na nie gotowa.
    DOZO – MOŻE O TYM LEPIEJ NIE WSPOMINAJMY.
  • Slova 10.12.2014 12:13:50 - komentarz usunięto
  • Avatar
    Slova 10.12.2014 11:33
    Komentarz do recenzji "Clannad"
    Przy czym Clanand nie jest tak typowym haremem, bo nie zachowuje w nieskończoność status quo i szybko można zauważyć, która z dziewcząt wygra.
  • Avatar
    Slova 10.12.2014 11:32
    Komentarz do recenzji "Clannad"
    Jeżeli w Natsume istotną rolę męską odgrywa jedynie główny bohater, a każda kolejna spotkana przez niego kobieta staje do wyścigu o jego serce, to tak – jak najbardziej jest haremem.
  • Avatar
    Slova 10.12.2014 10:56
    Komentarz do recenzji "Clannad"
    „to jest słabe” jest już przejawem ustawiania anime w pewnym szeregu od słabszego do lepszego. Jest więc jakimś wyrażeniem jakości, coś za tym, że to jest słabe, przemawia.

    „to mi się nie podoba” nie podlega żadnej dyskusji. Nie trzeba tego uzasadniać.