Tanuki-Anime

Tanuki.pl

Wyszukiwarka recenzji

Yatta.pl

Komentarze

tamakara

  • Avatar
    A
    tamakara 16.07.2016 14:22
    Komentarz do recenzji "Battery"
    Co by tu powiedzieć. Wygląda na pozytywne seishun anime. Wygląda na to, że ma fabułę i wygląda tak ładnie. I relacje bohaterów takie naturalne.  kliknij: ukryte  Od razu widać, że żadna szablonowa sportówka. Brawo!
    Wieśniaczy dialekt jest cudowny.
  • Avatar
    tamakara 10.07.2016 22:18
    Re: po 2 epku
    Komentarz do recenzji "Days"
    Lol trauma? Śmieję się…
  • Avatar
    tamakara 10.07.2016 20:48
    Re: po 2 epku
    Komentarz do recenzji "Days"
    Well, od czasów prince of tennis nie podchodzę na poważnie do serii sportowych. Jak wyjdzie anime o łyżwiarstwie co ma tam kiedyś wyjść, o, wtedy będę oglądać dla samej dyscypliny, będę się rozwodzić na temat krawędzi i rotacji, jeśli dadzą mi do tego okazję, ale tutaj? Ja się po prostu dobrze bawię, ale bawią mnie „niewłaściwe” rzeczy. Wspominałam o drużynie kurczaka? Wspaniali są.
  • Avatar
    A
    tamakara 10.07.2016 20:31
    Komentarz do recenzji "Thunderbolt Fantasy: Touri-ken Yuuki"
    Seria dla wielbicieli wszelkiej maści bjd, dollfie i innych takich. Technicznie pewnie nie dało się tego zrobić ciekawiej i lale są wystarczające piękne, by w pierwszej chwili oszołomić. Po przyjrzeniu się muszę jednak stwierdzić, ze widziałam już ładniejsze moldy. „Aktorzy” mają okropne usta i te gumowe łapki :( Jointowe prezentowałyby się tak bardzo lepiej…
    Fabularnie bez rewelacji, ale chyba nie o fabułę tu chodzi. Jest EFEKTOWNIE. W bonusie dużo błysków i latających kończyn.
  • Avatar
    tamakara 10.07.2016 09:37
    Re: po 2 epku
    Komentarz do recenzji "Days"
    Pytanie o fazę mogłabym potraktować jako poszukiwanie zaczepki, ale będę wierzyć w ludzi… Odpowiedź brzmi: nie mogę odpowiedzieć na to pytanie.
    Co wolno mi powiedzieć….
    Tsukushi jest uroczy i naprawdę wyłazi z niego mutant? Sępaj z naruto na policzkach i drużyna z kurczakiem na koszulkach… nie mogę powiedzieć co. Młodość jest wspaniała – tyle biegania a dzieciaki ciągle są w stanie dyskutować i w ogóle. Nic mnie nie zaskoczyło i jest dokładnie tak jak spodziewałam się, że będzie? Nawet trener jest odpowiednio zapuszczonym dziadem, nawet jest straszna kontuzja kapitana. Chociaż nie, wychodzi na to, że dla innych szkół to „nasza” drużyna jest tą demoniczną i złą – to ciekawe. Jak niby podchodzić do tego na poważnie? eh… Jakoś tyle.
  • Avatar
    A
    tamakara 8.07.2016 19:51
    płaczę!
    Komentarz do recenzji "Handa-kun"
    Od czego by tu… *kolebie się*
    Czyli tak, pierwszy odcinek, na który rzuciłam się z obłędem w oczach, pozostawił mnie w stanie agonalnym, na pół zadławioną i z oczami pełnymi łez. Wiedziałam czego się spodziewać, ale jednak zupełnie się nie spodziewałam! Po prostu nie wiem co napisać. Kiedy się staram, dostaję kolejnego ataku.
    Harem Handy! Harem Handy! Harem Handy! Te stalkery, ci potencjalni gwałciciele…! Są straszni! Są boscy! xD Niech ich ktoś powstrzyma… umieram.
    Ciekawe, czy opening zostanie, czy to tylko tak na pierwszy raz… 8D
  • Avatar
    A
    tamakara 6.07.2016 10:41
    Komentarz do recenzji "Servamp"
    No dobra, trzy lata na to czekałam… Pierwszy odcinek ucieszył mnie bardzo, idealnie głupawy :D Trzeba podkreślić podwójną linią, że rozsmakowuję się w głosie Kuro~ Strasznie mi się wszystko podoba, ale opening będę przewijać… Rany X_x
  • Avatar
    tamakara 5.07.2016 19:48
    Re: Odcinek 1
    Komentarz do recenzji "Cheer Danshi!!"
    Dołączam się do zachwytów i błagań.
  • Avatar
    tamakara 5.07.2016 17:16
    Komentarz do recenzji "Days"
    eghem
    Dla jasności – to, że oglądam to konkretne anime dla hintów, nie oznacza, że nie wiem jak działa piłka nożna, ani w żaden sposób nie udowadnia, że kobiety jako zbiorowość nie mogą się znać/interesować sportem albo rozumieć zasad rządzących tą lub inną dyscypliną. Ba, mogą poznać te zasady specjalnie przez wgląd na jakąś sportówkę, a w „realu” nadal sportu nie lubić.
    Bardzo proszę nie budować na mojej żartobliwej wypowiedzi żadnych teorii.
  • Avatar
    A
    tamakara 5.07.2016 15:15
    Komentarz do recenzji "Amaama to Inazuma"
    Rozkoszne. Kochane. Śliczne i Cieplutkie T_T
    dokładnie takie jak powinno być, oby tak dalej.
  • Avatar
    tamakara 5.07.2016 11:39
    Komentarz do recenzji "Days"
    jak powiedziałam – bardzo to dziwne :D
  • Avatar
    tamakara 5.07.2016 09:55
    Komentarz do recenzji "Days"
    Zapewne mogę, ale to dziwna koncpepcja :D Zwłaszcza w kontekście tytułu, gdzie, wg. relacji świadka, chłopiec A, leżąc nocą w łóżku, rozmyśla o chłopcu B i doznaje przy tym tzw. „bicia serca”...
    hm hmm po co jeszcze oglądać sportówki tak ogólnie? Chodzi o podziwianie estetyki ludzkiego ciała w ruchu? :D to popieram, zwłaszcza jeśli pomyślę o tym cudzie o łyżwiarstwie, które ma kiedyś w przyszłości wejść na ekrany. A może o fabułę? Fabuła w produkcji fabularnej z pewnością ma znaczenie *kiwa głową*
    Nie wiem tylko po kiego grzyba ktoś przychodzi wylewać swoje żale i straszny ból pod moją fazę. Chłopce tak pięknie się w tym animu do siebie rumienią awwww~ a ten mi tu o jakimś oszustwie z powodu zastosowania kliszy ...
  • Avatar
    tamakara 4.07.2016 16:13
    Komentarz do recenzji "Days"
    Bronić? Jak wolności? Bo złapałam fazę na wieczorynkę? Bo napisałam, że nie ma przymusu oglądania? To jest wychodzenie na barykady? Nie strój sobie ze mnie żartów, dobrze? Rozmawiamy o głupiutkiej sportówkce do popisania fanfików, a Ty się unosisz, jakbyś pieniądze zainwestował i tak strasznie Cię oszukano…
    W porządku, męcz się z tym dalej, skoro masz taki kaprys :)
  • Avatar
    tamakara 4.07.2016 12:02
    Komentarz do recenzji "Days"
    Na szczęście nie ma przymusu.
  • Avatar
    tamakara 4.07.2016 08:18
    Komentarz do recenzji "Days"
    ... aha.
  • Avatar
    tamakara 3.07.2016 21:21
    Komentarz do recenzji "Fukigen na Mononokean"
    Właściwie i tak i nie… To ma pełne prawo się podobać, bo historia broni się sama :D I chłopaki (a potem dziewczyny i inne lisy) kochane strasznie <3
    Problem mam raczej ze stroną techniczno­‑wizualną adaptacji. Chwilami jakieś takie płaskie mi się wydawało, dziwnie cieniowane, „biedniejsze” niż się przyzwyczaiłam. Za to głosy po prostu idealne – jakby mnie ktoś wcześniej zapytał, to pewnie tak bym właśnie obsadziła x3
  • Avatar
    A
    tamakara 3.07.2016 21:05
    Komentarz do recenzji "Days"
    To było piękne. Jest wszystko, czego może oczekiwać po sportówce taki ktoś jak ja. Powzruszałam się nawet, kilka razy zapowietrzyłam i poleciało bardzo wiele „o matko”. Bardzo subtelnie sobie z fudziosiami poczynają, bardzo.
    Seans pierwszego odcinka uważam za udany. Co prawda z głównego bohatera zaraz wylezie mutant piłkarski… niby już zaczął wyłazić, bo normalny człowiek to by tego wszystkiego nie przeżył, ale jest tak uroczą szotą bidulką, że mu wybaczam :D
  • Avatar
    A
    tamakara 29.06.2016 16:37
    Komentarz do recenzji "Fukigen na Mononokean"
    Dobrze było ich zobaczyć poruszających się i mówiących, bo kocham tę historię bardzo mocno, ale ogólnie wersja animowa sprawia „takie se” pierwsze wrażenie. Skoku jakościowego zapewne nie ma co się spodziewać, całkiem możliwe więc, że sobie odpuszczę… chyba, że Abeno mnie jednak przekona, bo Abeno jest zawsze piękny.
  • Avatar
    tamakara 15.06.2016 19:50
    Komentarz do recenzji "Joker Game"
    Mówisz o  kliknij: ukryte  Daj spokój, to było piękne. Uśmiałam się do łez :D Potem były już tylko łzy…
  • Avatar
    tamakara 11.06.2016 14:10
    Komentarz do recenzji "Shounen Maid"
    Zapraszam najuprzejmiej do zmiany takiego stanu rzeczy i dodania ogryzka.
  • Avatar
    A
    tamakara 15.05.2016 11:31
    Komentarz do recenzji "Kumamiko: Girl Meets Bear"
    Każdy odcinek zostawia mnie w stanie stanowiącym mieszaninę zachwytu i zacieszu, ale to, co działo się w odcinku szóstym było tak piękne. Tak piękne… że po prostu brak mi słów.
    Machi jest naprawdę biedna, Natsu jest strasznie biedny, Yoshio jest za to szczęśliwym człowiekiem i moim idolem. Kocham ich wszystkich przeokrutnie.
    A pojawienie się księcia™... o losie! *płacze*
  • Avatar
    tamakara 4.05.2016 16:49
    Komentarz do recenzji "Bungou Stray Dogs"
    Jak nie ma, jak jest? W tym odcinku retrospekcja pojawia się dokładnie w tych samych miejscu co w mandze… W dalszych rozdziałach też się do tego wraca. Akurat w momentach, kiedy chłopca dopada ciężar istnienia. Adaptacja tego nadużywa? Owszem, ale widziałam znacznie gorsze i o wiele mniej estetyczne zapychacze czasu antenowego.

    Jak dobrze, że nie oglądam adaptacji po przeczytaniu mangi

    ... aha. Cieszę się Twoim szczęściem? Oo
  • Avatar
    tamakara 4.05.2016 11:02
    Komentarz do recenzji "Bungou Stray Dogs"
    To rzuć od razu, bo na pewno się pojawi…
  • Avatar
    tamakara 29.04.2016 10:20
    Komentarz do recenzji "Hyouka"
    Oto tama, burzycielka spokoju umysłów…
    awwww Usiadłaś do ponownego oglądania z trwogą w sercu, bo tam się jakieś joje dzieją, a przecież masz szip? Przyznam, że trochę się śmieję.

    Nie bój żaby, Oreki/Chitanda jest 100% kanoniczne, utarte tradycją seishun mystery i żadne sugestie KyoAni tego nie burzą. Ba, ja sama uważam, że Oreki/Chitanda jest absolutnie przeurocze. Ale nie możesz jednocześnie zaprzeczyć, że wymienione przeze mnie sceny faktycznie miały miejsce. Kto widzi podtekst ten widzi i doujiny rysuje. Nie widzisz? Ciesz się, bo z tej drogi nie ma odwrotu… *dum dum dum*  kliknij: ukryte 

    p.s. myślę, że niewiele szczurów czyta tanuki, więc przeprosiny są niepotrzebne ;p
  • Avatar
    tamakara 21.04.2016 21:11
    Re: Coś jest nie tak...
    Komentarz do recenzji "Joker Game"
    Denerwuje mnie idealizacja tych szpiegów, która tonami wylewa się z ekranu.


    Jak pięknie ułożona fryzura przez cały odcinek, mimo leżenia w łóżku i bandaży? :D To największy plus tej historii xD