Tanuki-Anime

Tanuki.pl

Wyszukiwarka recenzji

Dango

Komentarze

blob

  • Avatar
    blob 10.10.2014 20:44
    Re: Festum fatuorum
    Komentarz do recenzji "Garo -Honoo no Kokuin-"
    Co? Z punktu widzenia rysownika jest to stylizacja nie paskuda>.> Może się oczywiście nie podobać bo różne style pasują różnym osobą. Jednak jest znaczna różnica między błędami a zamierzonym efektem. Tak samo jest z animacją, kto się zna nie nazwie Kaiby źle zrobionym anime.


    Źle mnie zrozumiałeś. Kaiba to jedno z lepszych anime jakie widziałem, a jego grafikę wręcz uwielbiam. Był nawet specjalny odcinek Space Dandy tegoż samego twórcy i również mi się podobał. Wiem, że ta grafika jest zamierzona i mi się osobiście podoba (jest niepowtarzalna i charakterystyczna), natomiast dałem to jako przykład, bo wydaje mi się, że rysownik który taką grafikę zobaczy nie znając tematu na pierwszy rzut oka stwierdzi, że rysował ją przedszkolak… Ja serię oglądałem z polecenia, ale jak zobaczyłem pierwszy odcinek to też pomyślałem WTF? I myślę, że wielu rysowników, czy innych widzów może też tak pomyśleć…
  • Avatar
    blob 10.10.2014 09:00
    Re: 3 minuty
    Komentarz do recenzji "Shingeki no Bahamut: Genesis"
    Co nie?

    Patrz też: „Hataraku Maou­‑sama”...

    Inna sprawa, że krytycy by mówili: gdzie fabuła? gdzie kreacja postaci? Jaka ta rozwałka nudna! itp.
  • Avatar
    blob 10.10.2014 08:58
    Komentarz do recenzji "Psycho-Pass 2"
    Zapytałbym cię o źródła, ale raczej nie wypada na tej stronie (moderacja nie śpi :P)
  • Avatar
    blob 10.10.2014 08:52
    Re: Festum fatuorum
    Komentarz do recenzji "Garo -Honoo no Kokuin-"
    Jeśli ty patrzysz ogladając anime na to, czy „rwany przez konie” człowiek rwany jest zgodnie z zasadami fizyki i biologi, no to sorry, albo masz za mało dystansu do (niektórych) animacji, albo szukasz w nich zupełnie czego innego niż ludzie, którzy chcą się dobrze bawić przy serii akcji. Zresztą są jeszcze takie elementy jak klimat czy atmosfera (np. taki Kaiba z paskudną z punktu widzenia rysownika grafiką, a jednak seria zapada w pamięci, jest tak dobra, a jej grafika staje się wręcz atutem). Ja nie szukam w anime fantasy fabuły (nie znaczy to, że na nią nie zwracam uwagi oczywiście), bo nie podejrzewam, żeby coś mnie jeszcze mogło w fantasy „zagiąć”. Fantasy to jeden ogólnie jeden z bardziej „oklepanych” gatunków i juz niewiel można w nim wymyślić (chyba, że jakieś miksowanie np. z sci­‑fi itp.). Jedyne co może mnie jeszcze zaginać, to zupełnie niespodziewana śmierć jakiegoś ważnego bohatera, w czym prym ostatnio wiedzie Gra o Tron. Ale to wynika raczej z fabuły tegoż dzieła, a nie z jakiś ogólnych zasad budowy fabuły dzieła w klimatach fantasy (zreszta GoT to raczej powieść o średniowieczu z elementami fantastycznymi niż na odwrót).

    Rozumiem, że twoje obostrzenia dotyczące anatomi i perspektywy mogą wynikać z faktu (nie wiem, tylko przypuszczam), że jesteś rysownikiem. Skoro tak, twoja krytyka jest jak najbardziej uzasadniona, natomiast lwia część widzów raczej nie zwróci na to uwagi. To trochę tak jak z filmami chińskimi po sukcesie Przyczajonego Tygrysa Ukrytego Smoka, gdzie nagle wszyscy chińscy woje zaczęli latać jak szybowce. Po prostu przyjęto taka konwencję, która nijak się ma do realizmu, ale spodobała się i raczej nikt nie patrzy na to jak to się ma do świata rzeczywistego. Na tym m. in. polega rozrywka…

    PS: Zbroje w stylu europejskim w Japońskich dziełąch z reguły nie są realistyczne, mają wiele ornamentów i popierdółek, wyginają się jak papier, a do tego są lekkie jak piórka i oczoj*bne kolorystycznie. No cóż taki tam mają klimat…
  • Avatar
    blob 9.10.2014 23:33
    Komentarz do recenzji "Psycho-Pass 2"
    Eee? Do czego pijesz?

    Nie, nie oglądam simulcastów, ale co ma piernik do wiatraka? Jeśli chodzi ci o tekst piosenek to mnie nigdy nie interesuje, mogą nawet śpiewać pupa, pupa, trąbka, trąbka, byleby fajnie brzmiało (zresztą kto słucha japońskich piosenek dla tekstów…). Jeśli nie to nie łapie twojego komentarza…
  • Avatar
    A
    blob 9.10.2014 22:49
    Komentarz do recenzji "Shirobako"
    Anime od kuchni, czyli jak powstaje w pocie czoła i ciężkiej pracy to, co z taką lubością użytkownicy Tanuki później krytykują :D Wiem, że już trochę tego było (no przynajmniej o powstawaniu mang), ale jest to pierwsza tego typu seria jaką oglądam…

    Nie wiem jak to co w serii jest przedstawione ma się do rzeczywistości (myślę że dużo), natomiast nawet pomijając kwestie realizmu, zapowiada się bardzo sympatyczna seria obyczajowa, prezentująca zresztą dosyć wysoki poziom artystyczno­‑dzwiękowy.

    Shirobako jest doprawdy warte uwagi, więc polecam się tej serii przyjrzeć każdemu fanowi japońskiej animacji.
  • Avatar
    A
    blob 9.10.2014 21:51
    Komentarz do recenzji "Psycho-Pass 2"
    Hmm, zastanawiam się czy po znakomitej pierwszej serii druga była potrzebna (oczywiście nie chodzi mi tu o marketingowy sens jej powstania).

    Na początek duży zawód: choć OP wizualnie fajny, to okraszony beznadziejną piosenką, a pierwsza seria miała świetne oba OP, nie mówiąc już o genialnym ED, więc tutaj czuje duży zawód.

    Powiem szczerze, że nie śledziłem dalszych losów serii (wiem, że była reedycja pierwszego sezonu, ale może tam kiedyś ją obejrzę), dlatego byłem mocno zaskoczony gdy zobaczyłem drugi sezon w zapowiedziach na jesień. Niby się cieszyłem, ale jakoś jak obejrzałem pierwszy odcinek ten lekki hype szybko opadł. Generalnie jest ok, ale po seansie nie mogę oprzeć się wrażeniu, że sezon drugi nie był Psycho­‑Pass potrzebny…
  • Avatar
    A
    blob 9.10.2014 21:44
    Komentarz do recenzji "selector spread WIXOSS"
    Deprecha the Trading Card Game 2 czas zacząć!

    Ta seria potrafi naprawdę zgnebić, dlatego jest znakomita na jesień. Mam chociaż nadzieję, że doprowadzą historię do końca.
  • Avatar
    blob 9.10.2014 14:47
    Re: Mother of God...
    Komentarz do recenzji "Hitsugi no Chaika: Avenging Battle"
    Chciałem powiedzieć „ciężko bronić lubianych przez siebie serii”, zjadło mi wyraz:P
  • Avatar
    blob 9.10.2014 14:45
    Re: Mother of God...
    Komentarz do recenzji "Hitsugi no Chaika: Avenging Battle"
    Kamiyan widzę, że twój fanatyzm postępuję :D:D:D Kiedy zakładasz „Kult Jedynej Prawdziwej Chaiki” (połączony z fanklubem Trabanta)?

    Ale tak na serio, podoba mi się, że seria płynnie przeszła do drugiego sezonu, tak jakby tej przerwy wogóle nie było. Ogólnie jest dobrze, wkurza mnie jedynie, że jak zwykle mamy mało Franceski (w swojej „głównej” postaci rzecz jasna)... nie mówię, że ma walczyć, ale chociaż by się przywitała z „dawną znajomą”...

    Chaika nie jest moim „konikiem”, ale bardzo przyjemnie mi się te serię ogląda.

    Przygotuj się jednak na płomienne debaty, bo wiem jak na tej stronie bronić lubianych przez siebie serii, a w tym wypadku walka chyba pójdzie na noże :P
  • Avatar
    blob 9.10.2014 14:28
    Re: Festum fatuorum
    Komentarz do recenzji "Garo -Honoo no Kokuin-"
    Widzę, że niektórzy jak zwykle podchodzą do anime zbyt poważnie i szukają na siłę czegoś, czego dane anime z założenia nie miało sobą reprezentować. Ta seria ma być rozrywkowa i z tego wywiązuje się znakomice. Ja od fantasy nie oczekuje nie wiadomo jak wybitnego scenariusza w kwestii budowy świata, realiów i konsekwencji geo­‑polityczno­‑społecznych, bo i tak takiego (zwykle) nie dostanę. Jedyna znana mi w miarę udana próba stworzenia anime, gdzie „walki ze smokami i demonami” lub „gra o tron” nie były osią fabuły to Wolf & Spice, gdzie dostajemy zagadnienia z ekonomi. Mi grafika Garo się akurat podoba, a skoro twórcy założyli sobie takie dysproporcyjne postaci, to albo się to może podobać albo nie, a komentarze na temat owej anatomii są wdg mnie zbędne, bo myślę że twórcy wiedzieli co robią przyjmując taki styl, nawet jeśli byli ograniczeni budżetem (w co w tym przypadku raczej wątpie, bo wydaje mi się tutejszy budżet jest niczego sobie jak na serię TV). CGI ma wielu wrogów, ja też za nim nie przepadam, natomiast ciężko wyobrazić mi sobię ręczną animację „wilczej zbroji” w serii, której odcinki wychodza raz na tydzień…

    Zresztą jak tam uważasz, serię możesz sobie drop­‑ować (nie musisz mi dziękować za pozwolenie ;P), natomiast tak wyrafinowane komentarze na temat twojej awersji do serii mogące zniechęcić potencjalnych widzów mógłbyś sobie darować, bo uważam, że Garo nie zasługuje na taka krytykę…
  • Avatar
    A
    blob 8.10.2014 22:59
    Komentarz do recenzji "Nanatsu no Taizai"
    Kolejne ciekawie zapowiadające się anime tej jesieni.

    Głównie zainteresował mnie tu klimat i grafika. Przypomina mi trochę oldschoolowe RPG w stylu Dragon Quest lub Chrono Trigger, co jest dużym plusem, bo nostalgia robi swoje :) Sama grafa pełna szczegółów, naprawdę ładnie to wszystko wygląda. Na dodatek okraszone jest fajną muzyką.

    Pewne motywy średnio mi tu pasują (np. ta świnia), ale zobaczymy jak anime się rozkręci. Na razie jest wysoko na mojej liście, a mangi nie będę tykał, żeby nie psuć sobie przyjemności (choć ciekawi mnie jak pójdzie fabuła i czy mi się spodoba)...
  • Avatar
    A
    blob 8.10.2014 20:53
    Przygody Wilczego Rycerza
    Komentarz do recenzji "Garo -Honoo no Kokuin-"
    Super. Przez moment obawiałem się, że nikt nie będzie subował tej serii, ale na szczęście jest.

    Garo od razu wpadło mi w oko i muszę przyznać, że w sezonie jesiennym jest to seria, która najbardziej mnie interesuje.

    Na pierwszy rzut oka może wydawać się zwykłą przygodówką w klimatach fantasy (nazwał bym to nawet dark fantasy) i dla wielu pewnie będzie czymś takim, oceniać będą Garo jako średniaka itd. Nie zamierzam się kłócić, natomiast ja od razu mówię, że po pierwszym odcinku seria ma szansę być tym na co czekałem od dawna. Poważną serią fantasy bez fanserwisu, cycatek, głupich bohaterów nieudaczników i szkolnych uniformów. No oczywiście mamy tu goliznę, a wiedźmy to dziwnym trafem piękne laski, ale umówmy się, raczej nie spodziewałbym się czegoś innego. Rzeczony odcinek tradycyjnie wprowadza nas w świat przedstawiony i ukazuje postać głównego bohatera, jego ojca (oraz trochę ich przeszłosci), prawdopodobnie głównego intryganta serii, oraz rodziny królewskiej z młodym księciem na czele, których rolę w serii ciężko jest na razie wyrokować (ofiary intryg, czy tylko udający niewiniątka). Dostajemy kilka scen walki, łącznie z fajnym wprowadzeniem czym w tym świecie są wiedźmy i czarnoksiężnicy (dosyć fajna wariacja na ta temat tego co zwykle dostajemy), oraz co ich spotkało i dlaczego…

    Szatę graficzną oceniam jako bardzo dobrą, co prawda na trailerach wydawała mi się trochę lepsza, ale ma fajny oldschoolowy „feel” w stylu np. Mazinger­‑Z (coś co mi bardzo odpowiada). Czyli dosyć mało szczególowe postacie z dziwnymi fryzurami, ale za to dynamiczne animacje. Tła są za to dosyć szczególowe i klimatyczne. Seria ma fajną mroczną atmosferę, to nie ten poziom, ale od razu skojarzyło mi się z Berserkiem, oczywiście „wilcza zbroja” też ma w tym swój udział :D. Swoją drogą widać, że sporo pracy włożono w rendery owych „wilczych zbroi” (na razie są dwie), ale to jest wiadome, bo anime należy do chyba dosyć popularnego w Japonii uniwersum (udana seria TV), więc figurki idą za grubą kasę. Demon z którym bohaterowi przyszło walczyć już taki piękny nie był, natomiast choć „mało praktyczny”, to owy bobok również miał ciekawy design. Muzyka też na plus (fajny motyw przewodni w czasie walki).

    Ogólnie mam wobec tej serii duże oczekiwania, mam nadzieję, że będzie trzymać poziom. Tak czy siak, pierwszy odcinek pokazał mi, że będzie przynajmniej „dobrze”, jeśli nie „znakomicie”.
  • Avatar
    A
    blob 7.10.2014 22:08
    Komentarz do recenzji "Akatsuki no Yona"
    O! Warto to mieć na uwadze.

    Seria przygodowa w klimatach chińskich. Walki, zdrady, rozgrywki polityczne (ale raczej nie bedą główną osią fabuły). Seria skupi się pewnie na losach królewny próbującej odzyskać tron i jej rozterkach sercowych. Co prawda mamy tu sporo momentów komediowych, ale zapowiada się, że dramatów też trochę będzie. Akcji też.

    Zapowiada się ciekawie, choć mam lekkie obawy, że seria może mieć zadatki na męski harem, ale co tam…
  • Avatar
    blob 7.10.2014 21:29
    Komentarz do recenzji "Madan no Ou to Vanadis"
    2. No właśnie…

    Aż się płakać chce za seriami typu Lodoss War czy Escaflowne (tak wiem tam były mechy ale zawsze), ale cóż, ostatnimi czasy wogóle było ciężko o anime fantasy, więc cieszę się tym co mam.

    PS: Raczej ciężko uznać to za pełnoprawne anime, ale świetnie wygladało intro do (nomen­‑omen całkiem fajnej, tyle że komediowej) serii Hataraku Maou­‑sama. Jeśli tak ktoś zrobiłby jakieś anime fantasy (epickie i na maxa oldchoolowe) to piał bym z zachwytu. O proszę: [link][link][/link].
  • Avatar
    blob 6.10.2014 21:35
    Re: Poziom zachowany
    Komentarz do recenzji "Space Dandy 2"
    Nie no już sam odcinek o planecie umarłych wystarczy aby sezon drugi ustawić wyżej niż pierwszy. Był naprawdę świetny!

    Ale zgodzę się, mniej załogi Aloha Oe wyszło serii na dobre, bo robot jeszcze ujdzie (służył jako informacja i uzupełnienie narracji), ale kot był postacią irytującą i zupełnie niepotrzebną. Mogli chociaż z niego zrobić np. bawidamka który, przepraszam za wyrażenie, „zaliczałby panienki”, co prowadziło by to fajnych gagów między Dandym, który jest mocny w gębie, ale nie ma szczęścia w miłości a Meow­‑em właśnie. Swoją drogą jakiś czas temu, jak jeszcze oglądałem zapowiedź Dandy'ego, to wydawało mi się, że Meow kimś takim właśnie będzie…
  • Avatar
    A
    blob 5.10.2014 22:48
    Bahamoto
    Komentarz do recenzji "Shingeki no Bahamut: Genesis"
    Kurcze fajne to. Bahamut Genesis to seria na którą miałem największą chrapkę w tym sezonie i właściwie pierwszy odcinek mnie nie zawiódł. Było dużo akcji, fajna grafa, epickość no i główny bohater, który może jest kontrowersyjny, ale w sumie sympatyczny. Może odcinek był trochę przekombinowany, sporo osób będzie krytykowało CGI (chociaż warto dodać, że mamy tu też sporo „ręcznej” i całkiem ładnej kreski), ale na pewno nie nudził. Zobaczymy co będzie dalej, nie spodziewam się tu więcej niż bardzo rozrywkowej i pełnej akcji serii, ale właśnie o to mi chodziło gdy oglądałem trailery…
  • Avatar
    blob 5.10.2014 22:18
    Re: WTF did I just watch?
    Komentarz do recenzji "Cross Ange: Tenshi to Ryuu no Rondo"
    PS: Może jednak nie będe chwalił tej serii, bo sadząc po tym jakie reakcje wywołało u obrońców moralności, zaraz jeszcze zostanę zlinczowany.

    W sumie to nie jest tak, że jest to anime godne bronienia, ot zwykłe mechy+potwory+bohaterowie z traumą, okraszone bogatszą grafą, ale muszę przyznać, że pomijając kwestie moralności i przedmiotowego (oraz „fanserwisowego”) traktowania kobiet, dawno jakiś pierwszy epizod nie zrobił na mnie takiego wrażenia…
  • Avatar
    A
    blob 5.10.2014 22:07
    WTF did I just watch?
    Komentarz do recenzji "Cross Ange: Tenshi to Ryuu no Rondo"
    Dawno już nie widziałem takiego pierwszego epizodu jakiegoś anime. Seria zapowiada się całkiem ciekawie.

    Mam tylko nadzieję, że smoki będą tu czymś więcej niż tylko „mięskiem do zabijania”...
  • Avatar
    blob 5.10.2014 21:02
    Komentarz do recenzji "Madan no Ou to Vanadis"
    1. Lepszy rydz niż nic
    2. Proszę wskazać lepsze serie fantasy np. z ostatniego roku (nie twierdzę, że to co dostajemy jest wybitne, pytam z ciekawości)
  • Avatar
    blob 5.10.2014 21:01
    Re: War-maiden.
    Komentarz do recenzji "Madan no Ou to Vanadis"
    Nie chodzi mi o pogawędki. Bardziej chodzi mi to, że jak Tigre zobaczył bohaterkę nagą, to nie dostał od niej zaraz w ryj jak w większości anime, tylko powiedziała, że choć ją to zawstydza, to jako War­‑maiden musi trzymać fason…

    Zresztą z odcinka możemy wywnioskować, że bohater jest czymś w rodzaju spadkobiercy małego i niezależnego księstewka/prowincji, dlatego to, że został więźniem nie zrobiło na nim wrażenia, bo mu zwisa do jakiego „Imperium” należy tak długo jak jego rodzinnym stronom dobrze się wiedzie (zresztą sytuacja polityczna w anime wskazuje na to, że zmiana przynależności prowincji nie jest czymś niezwykłym). Na dodatek dobrze go ugoszczono. Uważam więc, że w tym wypadku twój argument o uśmieszkach jest akurat słaby…
  • Avatar
    A
    blob 4.10.2014 23:46
    War-maiden.
    Komentarz do recenzji "Madan no Ou to Vanadis"
    Fajne. Podoba mi się, że mimo lekkego fanserwisu postacie zachowują się normalnie. Od razu polubiłem bohaterów.

    Nie jest to może najwyższa półka fantasy i jest dosyć kliszowo (chociaż główny bohater szlachcic­‑łucznik to już jakaś nowość), ale zapowiada się solidna seria, wreszcie jakaś bez nadmiernych komediowych wstawek.

    Garo, Bahamut, Fate, Log Horizon 2, Akatsuki no Yona, Seven Deadly Sins, Ronja, Chaika. Dla fana fantasy ten sezon zapowiada się naprawdę soczyście :)

    No i ten OP z męskim chórem :D Epic!
  • Avatar
    blob 3.10.2014 10:18
    Re: Tassadar a ocena 4/10
    Komentarz do recenzji "Hunter X Hunter [2011]"
    To, ze jest ona słaba to już wina autora mangi, któremu jak dla mnie powoli kończą się przemyślane pomysły


    Przede wszystkim postacie zaczynają za dużo gadać, analizować. Zaczęło się to juz na potęge w Chimera Arc (wcześniej było jakoś bardziej znośne), a w ostatnim arcy to już do przesady… niby to co mówią postaci ma jakię tam sens, tylko pytanie po co to? Jeśli to mają być „pomysły” autora to faktycznie, kończą mu się one…
  • Avatar
    A
    blob 3.10.2014 10:15
    Komentarz do recenzji "Denki-gai no Hon'ya-san"
    Nuda. Na jesień zapowiada się dużo ciekawszych serii (przynajmniej dla mnie), więc póki co odkładam, bo ma to w sobie trochę uroku, ale czasu na oglądanie tego to ja nie mam :P
  • Avatar
    blob 1.10.2014 10:56
    Re: Pytanie
    Komentarz do recenzji "Majin Bone"
    Koniec końców zrezygnowałem jak zobaczyłem odcinek z numerkiem 27, bo to oznacza, że pewnie dostaniemy kolejne 26 odcinków. Nie dzięki, seria staje się zbyt naiwna i wtórna (podobała mi się z początku przez ciekawą grafikę i fakt, że bohater, co jednak jest dosyć rzadkie w anime, ma międzynarodową paczkę przyjaciół) i typowo shounenowa, czyli bohaterowie dostają nową moc, wymiatają, po czym kolejny przeciwnik (a czasem nawet i ten sam) rozwala owych bohaterów jednym ciosem…ech.

    W sezonie jesiennym pojawia się naprawdę dużo anime, które mnie zainteresowały, więc nie będę tracił czasu na ten badziew…